Henryk Ibsen
Brand
A w dzisiejszej, panie, dobie,
Trudno już wymarzyć sobie,
By dwie rybki tysiąc luda
Nakarmiły...
Siedem sztuk — siedem bochenków — co, znowu! — Prędzej, do środka! Mnie się należy!! — Ja muszę dziś...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).