Johann Wolfgang von Goethe
Ptaszki podług Arystofanesa
szukamy — miasta, państwa, kędy by nam lepiej było jak w owem, z któregośmy przybyli.
szukamy — miasta, państwa, kędy by nam lepiej było jak w owem, z któregośmy przybyli.
Tam na wysokościach, jak to jest wszystkim wiadomo, od wielu tysięcy lat mieszkają bogowie. — Spoglądnijcie...
A nowe podatki, mości Ubu, czy idą dobrze?
Wcale nie. Podatek od małżeństw dał...
Kto miał wspomóc starego patrycjusza? Czy prawnuki naszych liktorów, dziś bogate pany? Czy imperator, wróg...
Mów więc, kto wrogiem twoim?
Powiedzcie głuchemu i ślepemu, powiedzcie, o bracia, kto was...
Po „romantycznym” oddzieleniu narodu od instytucji państwowych oraz przekształceniu w ideę będącej wcześniej konkretem ojczyzny — jej pierwotne (obowiązujące do oświecenia włącznie) znaczenie przejęło w zasadzie państwo. Hasło służy zgromadzeniu fragmentów tekstów literackich mówiących o roli państwa w życiu jednostek i zbiorowości (takich np. jak mniejszości narodowe) oraz wskazywaniu wypowiedzi mówiących, jakie zachowania były uważane za propaństwowe (temat to ważny szczególnie w literaturze dwudziestolecia międzywojennego, np. w późnych utworach Żeromskiego).