
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Pewien pobożny Żyd miał do pracy w polu wołu. Codziennie zaprzęgał go do pługa lub...
Pewien pobożny Żyd miał do pracy w polu wołu. Codziennie zaprzęgał go do pługa lub...
Kiedy Ezaw był już na terenie łowieckim, Bóg skierował tam szatana, aby mu przeszkadzał w...
, pochowajcie je należycie. Pierwsze zaś zwierzę, na które się natkniecie, przyprowadźcie do mnie. Być może...
Wtem doszedł go daleki krzyk, trwożny i błagalny, a po nim groźny ryk, krótki, urwany...
W zagrodzie znajdowało się trzydzieści słoni.
Niektóre z nich, niby olbrzymie czarne głazy, majaczyły w...
Słoń był wyraźnie zadowolony z tej okoliczności.
Zwalone przez drwali drzewa dostarczały mu dostateczną ilość...
W czasie południowej przerwy w pracy, Amra prowadził słonia do rzeki.
Napiwszy się, ogromne zwierzę...
Birara żył już bardzo długo.
Pamiętał on złe i dobre czasy. Coś niecoś pozostało mu...
Wprawnych panikisów wynajął na tę wyprawę biały sahib!
Być może najlepszych w całym Hindostanie.
Myśliwi...