Józef Czechowicz
Pamięci zniknionego
gdzie czerwona kalina
styka się z niebem słodko
szumiąca wiotka
jest jasno
u kaliny zamyślona...
ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Konstanty Ildefons Gałczyński
Bal u Salomona
„To są jej piersi — myślę — a to «głazki»,
a to brzuch tetrachordu godzien
i ten...
Konstanty Ildefons Gałczyński
Bal u Salomona
O tej książce, którą kupiłeś na kredyt,
przyjacielu mój brzydki, nieprawy,
nie mogę przestać myśleć...
Konstanty Ildefons Gałczyński
Kronika olsztyńska
Kiedy słońce przechodzi
przez swe zachodnie wrota,
widzę twe ciało w wodzie
jak posążek ze...
Zuzanna Ginczanka
Powrót
I oto, pomna przestróg, widzę i widzę wokół
rzeczy pełne harmonii, świateł, przepięknych form
i...
Zuzanna Ginczanka
Przypadek
Ja
mam szesnaście lat —
wyrzeźbiła mi ciało harmonia,
wyrzeźbiła mi rysy duma.
Można miłość zdobyć...
Zuzanna Ginczanka
To jedno
To ciebie gna przez patos:
stygną cokoły zwycięstw.
Dłoń ci wybucha w pion. Sztandar wybucha...
Zuzanna Ginczanka
To jedno
To ciebie gna dziś przez czułość:
płyną ładowne okręty,
pełne gromnicznych madonn o skórze z...
