ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Maria Konopnicka, Poezje dla dzieci do lat 7, część I, Jaskółeczka (Wstańcie dzieci, wstańcie dzieci...)
Wierzba → ← Gwiazdka

Spis treści

      Maria KonopnickaJaskółeczka (Wstańcie dzieci, wstańcie dzieci…)

      1
      Wstańcie dzieci, wstańcie dzieci,
      Bo już słonko złote świeci.
      Kto nie widzi rankiem słońca,
      Temu smutny dzień do końca.
      5
      A kto ładnie wstaje rano,
      Ten je piwo ze śmietaną.
      Śpiesz się, chłopcze, śpiesz, mój mały,
      Bo już wróble dawno wstały,
      Wody z rzeki nanosiły,
      10
      Beczkę piwa nawarzyły.
      A ty Janku, mały panku,
      Stało mleczko w białym dzbanku,
      Jak się muszki dowiedziały,
      Wszystko mleczko wylizały.
      15
      A ty, Janku, mały śpiochu,
      Wysiał czyżyk garniec grochu,
      Garniec grochu, garniec maku,
      A z śniadania ani znaku.
      A mój Janek dudki stroi,
      20
      Kto usłyszy, to się boi.
      A mój Janek śpiewa pięknie,
      Kto usłyszy, to się zlęknie.

      Zielona wiosna, śliczny maj,
      25
      Uczcie się dzieci, pójdziem w gaj,
      Pójdziemy w gaj i na łany,
      Jest tam koniczek bułany.

      Jechał czyżyk od Krakowa,
      30
      Zakręciła mu się głowa.
      A ten nie wart torby sieczki,
      Kto w porządku nic nie chowa.

      Derkacz w polu proso młóci,
      35
      Ten jest kozioł, kto się kłóci.
      Derkaczowa je pierogi,
      Kto się kłóci, ten ma rogi.

      Chodzili tu goście
      40
      Po lipowym moście;
      Kiedy sami jecie,
      To mnie z sobą proście.

      A ty, Janku, mały panku,
      45
      Będziesz jadał obiad w ganku,
      Będziesz jadał obiad w sieni,
      Nie dostaniesz nic pieczeni.
      Będziesz jadał same kości,
      U Filusia jegomości.
      50

      Siwe gołębie leciały,
      O mego Janka pytały:
      A gdzie ten Janek nieboże,
      Co zajść do domu nie może?
      55

      Zaszło słoneczko w morze już,
      O mój Janeczku, oczki zmruż.
      Zaszło słoneczko, przyszła noc,
      O mój Janeczku, dobranoc.
      60

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca