ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Powieść o rozumnej dziewczynie (cykl), Rozmowa
Dziewczyna przed zwierciadłem → ← Pierwsza schadzka

Spis treści

    1. Błądzenie: 1
    2. Kwiaty: 1
    3. Miłość: 1
    4. Natura: 1
    5. Pożądanie: 1
    6. Rośliny: 1
    7. Sen: 1
    8. Śmierć: 1
    9. Woda: 1

    pisownia łączna/rozdzielna: pozatem > poza tem; niema > nie ma;

    fleksja: pozatem > poza tem (pozostawiono w pozycji rymowej)

    Bolesław LeśmianNapój cienistyRozmowa

    1
    Miłość, Pożądanie— Czekam na ciebie — żywa,
    Zbudzona, niecierpliwa.
    Pożądam nieprzytomnie
    Twych dłoni, warg i lic, —
    5
    I śpiewam, póki o mnie
    Śmierć jeszcze nie wie nic!
    BłądzenieCzemu od jezior strony
    Zaklęty i spóźniony
    Przychodzisz w nocy znój[1],
    10
    Kochanku mój?
    — Przychodzę na lamenty,
    Spóźniony i zaklęty.
    Ciało się moje mroczy[2],
    Ze śpiewu idąc w śpiew.
    15
    Nie wiedzą błędne oczy,
    Jak odbić zieleń drzew?
    I te, co się płomienią,
    Złe sny poza zielenią?
    Nim pierwszy zwiędnie liść,
    20
    Mów — dokąd iść?
    Natura, Rośliny— Idź w koło — idź w półkole…
    Idź miedzą poprzez pole, —
    KwiatyI rozpaloną głowę
    Burzliwych pełną zórz,
    25
    Na maki purpurowe,
    Mijając chabry, złóż!
    Traw zieleń, błękit nieba
    Raz jeszcze ujrzeć trzeba…
    Przypomnieć jeszcze raz
    30
    Świat wokół nas…
    Sen— Widziałem sny ogromne,
    Lecz już ich nie przypomnę.
    Wiosenne spadły deszcze,
    A nie ma moich snów!
    35
    Raz jeszcze i raz jeszcze
    O makach w polu mów!
    WodaBądź dla mnie — jako ruczaj[3],
    Głębiny mnie nauczaj —
    I wędrowania w dal,
    40
    I szmeru fal!
    Śmierć— Nie jestem ja ruczajem
    W dolinie poza gajem,
    Lecz w lesie — nagłym kwiatem
    Zakwitnę do twych stóp.
    45
    To — wszystko! Nic — poza tem[4]!
    Poza tem — mgła i grób…
    Patrz w sady — łąki — lasy,
    Jak w kres po wszystkie czasy!
    Patrz we mnie, jako w zdrój[5], —
    50
    Kochanku mój!

    Przypisy

    [1]

    znój (daw.) — ciężka praca, trud. [przypis redakcyjny]

    [2]

    mroczyć się — ciemnieć, pogrążać się w mroku. [przypis redakcyjny]

    [3]

    ruczaj — strumień, potok. [przypis redakcyjny]

    [4]

    poza tem — dziś popr.: poza tym. [przypis edytorski]

    [5]

    zdrój — miejsce w ziemi, z którego wytryskuje woda; źródło. [przypis redakcyjny]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca