Jean-Jacques Rousseau
Wyznania, tom drugi
Jednego dnia, w czasie silnego mrozu, otwierając paczkę, w której pani d'Epinay przesyłała mi...
Jednego dnia, w czasie silnego mrozu, otwierając paczkę, w której pani d'Epinay przesyłała mi...
W krótki czas potem kazał mi posłać kosz dziczyzny, który przyjąłem, jak byłem powinien. Za...
Studnia, do której doszliśmy, była niepodobna do studni saharyjskich. Studnie saharyjskie to zwykłe dziury wywiercone...
A gdy każdy już koleją rozpiął stanik i gorsecik, gdzie się rajskie jabłka śmieją — szybkim...
Da wam — mowi ś. Jakub — Pan Bóg mądrość, ten, który obiecał, który hojnym jest i...