![W małym dworku](/media/book/cover_clean/w-malym-dworku_yv6J8Oy.jpg)
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
W małym dworku
KUZYN
Zaraz, zaraz. Ten początek to nic, ale tam dalej, kiedy się to już zaczęło...
Zaraz, zaraz. Ten początek to nic, ale tam dalej, kiedy się to już zaczęło...
Wiem już, kto jest...
— Co mnie i tobie, niewiasto? — pyta się jej z dobrotliwą mądrością życie. — Tyś już jest...
Pani Laura otworzyła sama drzwiczki karety i jak ptak wionęła do bielejącego wnętrza. Już mrok...
Siedział skulony na swej kanapie i przechodził istne tortury głupiego niepokoju. A nuż ten Barwicki...
Z drugiej strony pustego tanecznego koła wdzięcznie rozparta w złocistym fotelu, widoczna w całej swej...
Nieustanne przemyśliwanie nad sposobami widywania się z ubóstwianą miało swój skutek: Cezary osiągał widzenie Laury...
Motyw ten, ważny dla obyczajowości związanej z erotyką, pojawia się w sytuacjach tzw. trójkątów małżeńskich. Być może potrzebny byłby odpowiadający mu motyw kochanki (na razie odpowiednie fragmenty oznaczane były za pomocą niezwykle pojemnego motywu kobiety).