ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Miłosz Biedrzycki, *, dobry wieczór
do konopi? → ← pociąg rusza

Spis treści

      Miłosz Biedrzycki****[1]

      1
      Dobry wieczór, nazywam się Mickiewicz, jestem
      Białorusinem, pierwszy w Polsce pisałem jak O'Hara
      potem wszystko mi się poprzestawiało, do żony
      zacząłem się zwracać per mebel, przez chwilę
      5
      myślałem o staniu się jednym
      z tłumem prymitywów zadeptujących Place de la Concorde
      adidasami „Podhale”, moja pycha zdradziła mnie i wyśmiała,
      przez chwilę myślałem o staniu się jednym
      z kosmicznym tonem Wszechświata, duchowym czynem,
      10
      świętością urzeczywistnioną, zostałem mistycznym kapralem
      nawiedzonych paranoików zarywających
      noce nad plastikowymi flaszkami wina za sześć franków
      przed wyjściem do roboty na szóstą na czarno na budowie
      właściwie przestałem pisać, czasami opowiadam klechdy
      15
      o Polsce, wzruszam publiczność, biorę za to pieniądze
      właściwie przestałem pisać, coś wisi w powietrzu,
      jakieś oczekiwanie, kiedy przymknę powieki
      widzę przez drgające w upale powietrze czerwoną
      spękaną skorupę ziemi, pokryte kurzem woły
      20
      ciągną wóz o wielkich drewnianych kołach,
      przebiegam chłodne ścieżki Manali z ładunkiem
      haszyszu na plecach, dżip przeciążony bronią z przemytu
      mozolnie wdziera się na porośniętą dżunglą górę,
      odprowadzany obojętnym spojrzeniem Malgaszów, tych czarno-
      25
      skórych Chińczyków.
      w nocy budzi mnie bicie bębnów i jazgot tureckich piszczałek
      w ciszy wpatruję się w sufit, jakbym miał dokądś jechać,
      jakbym miał złapać hiva i umrzeć, jakbym dawniej latał cały
      teraz tylko jako sadza.

      Przypisy

      [1]

      *** — w spisie treści wiersz występuje jako dobry wieczór, w tomiku na stronie z wierszem tytułu brak. [przypis edytorski]

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca