Miłosz Biedrzycki*Chrytmas karol[1]
1
dziś rano wszyscy są tak piękni że osłabia mnie to
szczególnie piękno kobiet
ale i inne rzeczy odbicia kobiet i mężczyzn w lustrach
odbicia kawy w lustrach krople kawy na blacie
5ludzie są dziś magnetyczni ich spojrzenia nawzajem
się szukają za dwa dni chrystus j. niezmordowanie
jak od dwóch tysięcy lat wyskoczy z łona matki prosto
w sam środek tego zdumiewającego świata a
dziś wibracje powietrza trzepanie dywanów