Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
— Prędzej, na Boga, mów pan swoje. Przed nami historyczna chwila. Wodza narodu grzebać mamy.
— Ja...
— Prędzej, na Boga, mów pan swoje. Przed nami historyczna chwila. Wodza narodu grzebać mamy.
— Ja...
Szczyty improwizacji osiągnęli rosyjscy dekabryści. Ich powstanie w grudniu 1825 roku mogłoby stać...
Błogosławiony człowiek, który nie poszedł za radą bezbożnych i na drodze grzesznych nie stał, ani...
Ośmiu ludzi wybladłych pisząc <{http://www.w3.org/1998/Math/MathML}math >a + b - c = x{http://www.w3.org/1998/Math/MathML}math> wyznaczali odległość i wielkość wszystkich ciał niebieskich...
Taki obraz okolicy, kiedy słońce wre nad nią latem w pełni swoich promieni — ale teraz...
Godzina, którą ci opowiedziałem, za twarda na serce twoje!
Mylisz się. — Wzdychałam do palmy...
Motyw ten odwołuje się po części do naznaczonej niepewnością kondycji ludzkiej, po części natomiast do postaci miejskiego flaneura. Tym motywem oznaczać będziemy błądzenie Wokulskiego w labiryncie, jakim staje się dla niego Paryż. Wokulski także odkrywa Warszawę i ,,doświadcza" jej, gdy schodzi w dół ulicą Karową i błądzi po Powiślu. Jednocześnie w polskich realiach częściej błądzić będziemy nie w labiryntach miejskich, lecz po bezdrożach i pustkowiach (dla uzupełnienia obrazu polecamy tu z naszej listy cytaty zgromadzone pod hasłem błoto). Błądzenie rozumiane w sensie etycznym wiąże się z grzechem i upadkiem. Może ono jednak dotyczyć błąkania się ,,fizycznego" lub też duchowego: poszukiwania swojego miejsca w życiu, zmierzania być może ku jakiemuś celowi przez pozornie przypadkowe miejsca; może w końcu odnosić się do życia wewnętrznego (czy psychicznego) — np. poszukiwania własnej tożsamości.