Tadeusz Miciński
Lucifer
Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży,
lecący z jękiem w dal — jak głuchy dzwon...
Głowa mi pęka: zdaje mi się, że jestem jakąś potworną syntezą Chrystusa i Szatana, sam...
Chodzi tu o sytuację wewnętrznego rozdarcia bohatera, ścierania się w jego zapatrywaniach oraz postępowaniu sprzecznych poglądów, idei, pomysłów na życie, systemów wartości, wymogów lojalności itp.