Johann Wolfgang von Goethe
Lata nauki Wilhelma Meistra
Pokój, w którym zazwyczaj w innej porze malowano, został ślicznie wyprzątnięty, obstawiony różnymi drobnymi dekoracyjkami...
Pokój, w którym zazwyczaj w innej porze malowano, został ślicznie wyprzątnięty, obstawiony różnymi drobnymi dekoracyjkami...
— Widzisz pan tu znowu skutki właściwości naszego zacnego stryja. Utrzymuje on, że żaden wynalazek tego...
Miałem właśnie zamiar wykonać to postanowienie, ale je odłożyłem do nocy, ażeby czynność tę odbyć...
Życie zwyczajne pasterzy podczas letniego koczowania jest bardzo skromne. Całym ich pokarmem chleb i nabiał...
Nie było już mowy o przedstawieniu, gdy wysypano na stół solidną zawartość kosza. Szczur objął...
Teraz dopiero zadowolone młode mysikróliki zasiadły do uczty, jadły i piły, i zabawiały się wesoło...
Po drodze do domu zaszedł pewnego wieczora do karczmy pełnej gości, którzy zaprosili go do...
Gdy przybyli na dwór pański, zastali już stół nakryty, więc chłopa zaproszono do jadła.
— Dobrze...
Posłuchajcie tej opowieści o zdarzeniu dziwnym i cudownym, a prawdę słów moich niech potwierdzą ci...
Nie miałem jeszcze sposobności rozmawiać z tym dziwakiem; budowa tak go absorbowała, że nie przyszedł...
Hasło to wykorzystaliśmy do zebrania fragmentów ukazujących celebrację posiłków w dawnych epokach. Istotne jest to np. w Quo vadis Sienkiewicza (a wcześniej w będącym dla Sienkiewicza wzorem Irydionie Krasińskiego), gdzie ucztowanie, które cechuje nadmiar zbytku i rozkoszy, ma charakteryzować zarówno schyłkową epokę kultury rzymskiej, jak też jej aktorów — jako zdegenerowanych moralnie (dekadentów jednym słowem).