![Iliada](/media/book/cover_clean/homer-iliada_EmHfcpY.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Zupa polska, boczek z rastrona, cielę, kurczę, pasztet z psa, kupry indycze, szarlotka à la...
Około południa poczęli się zjeżdżać goście i po staremu ci, co mieli drogę najdalszą, przyjechali...
Na kongregacyje podobnemiż zwiedzali się ekwipażami; po odbyciu duchownych interesów biesiadowali swobodnie czasem do drugiego...
Zbywszy takowe początkowe zatrudnienia, zabierali się trzeciego lub czwartego dnia do sądzenia spraw, które szły...
Oprócz odbywania warty służyła gwardyja konna królowi do noszenia potraw na stoły publiczne w dni...
Panowie, tak w domach jak na publicznych miejscach przebywając, kochali się w wielkich stołach, dawali...
Przy wszelkich konceptach, do wymyślności smaku użytych, długo Polacy nie mieli sposobu utrzymania potraw w...
Hasło to wykorzystaliśmy do zebrania fragmentów ukazujących celebrację posiłków w dawnych epokach. Istotne jest to np. w Quo vadis Sienkiewicza (a wcześniej w będącym dla Sienkiewicza wzorem Irydionie Krasińskiego), gdzie ucztowanie, które cechuje nadmiar zbytku i rozkoszy, ma charakteryzować zarówno schyłkową epokę kultury rzymskiej, jak też jej aktorów — jako zdegenerowanych moralnie (dekadentów jednym słowem).