Michał Bałucki
Ciężkie czasy
Mój kochany, odpisz ty już raz co tej Natalce, żeby mnie nie męczyła ciągle swoimi...
Mój kochany, odpisz ty już raz co tej Natalce, żeby mnie nie męczyła ciągle swoimi...
Bardzo jestem rozgniewana, że nie mogę udać się na przyjemne...
…zbite jak serce moje, może kamieniem figlarnego chłopca zbite — zalepił Lucio pierwszą połową listu mego...
Odebrałam właśnie piękny list twój, kochany R. — Proszę Cię, ażebyś, będąc w Neapolu, odwiedził księżnę...
W czasach ,,przed-emailowych" list stanowił ważny, materialny dowód np. czyjegoś uczucia, znak życia kogoś przebywającego daleko, czy też — jak w III części Dziadów, w scenie u Senatora — świadectwo czyjegoś poparcia, którego nie sposób zignorować. Właśnie materialność listu grała istotną rolę. Krój liter mógł zdradzać emocje piszącego, podobnie jak np. atrament rozmyty łzami itp. Bohaterowie literaccy piszą do siebie listy, czytają je sobie (warto tu przypomnieć sobie przezabawną scenę dyktowania listu przez Cześnika w Zemście Fredry); listy zawierają ważne informacje, a ujawnienie treści listu wyznacza często punkt zwrotny akcji. List ma w literaturze bogatą tradycję, sięgającą starożytności i stanowi ,,gatunek w gatunku", jeśli pojawia się w powieści; warto zaznaczyć, że w przypadku powieści epistolarnej należy postępować ostrożnie wskazując temat listu w tekście.