ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Łąka (tom), Ballady, Dąb
Ballada bezludna → ← Strój

Spis treści

    1. Bóg: 1
    2. Las: 1
    3. Muzyka: 1 2 3 4 5
    4. Przyroda nieożywiona: 1 2 3
    5. Śpiew: 1
    6. Upiór: 1

    Uwspółcześnienia:

    Fleksja: tem > tym; swemi > swymi; wszystkiemi > wszystkimi.

    Pisownia łączna/rozdzielna: nawznak > na wznak.

    Interpunkcja, np.: A w tej duszy mu było i ruczajno i leśno > A w tej duszy mu było i ruczajno, i leśno; Bo, od kiedy świat światem > Bo od kiedy świat światem

    Inne zmiany: graj-że > grajże.

    Bolesław LeśmianŁąkaBalladyDąb

    1
    Upiór, Las, MuzykaZaszumiało, zawrzało, a to właśnie z dąbrowy[1]
    Wbiegł na chóry kościelne krzepki upiór dębowy
    I poburzył organy rąk swych zmorą nie zmorą,
    Jakby naraz go było wespół[2] z gędźbą[3] kilkoro.
    5
    Rozwiewała się, trzeszcząc, gałęzista czupryna,
    I szerzyła się w oczach niewiadoma kraina,
    A on piersi wszem dudom[4] nastawił po rycersku,
    A w organy od ściany uderzał po siekiersku!
    Grajże, graju[5], graj,
    10
    Dopomóż ci Maj,
    Dopomóż ci miech, duda
    I wszelaka ułuda!
    MuzykaBił prawicą na lewo, a lewicą na prawo,
    Pokrzyżował ryk z jękiem, a lamenty ze wrzawą,
    15
    Aż z tej dudy — marudy dobył dłonią sękatą
    Pieśń od wnętrza zieloną, a po brzegach kwiaciatą.
    Wyszli święci z obrazów, bo już mają we zwyku[6],
    Że się garną śmierciami do śpiewnego okrzyku.
    I Bóg przybył skądinąd, niebywały w tej porze,
    20
    Niebywały, lecz cały zasłuchany! O, Boże!
    Grajże, graju, graj,
    Dopomóż ci Maj,
    Dopomóż ci miech, duda
    I wszelaka ułuda!
    25
    Przyroda nieożywiona, MuzykaGrał ci drzewne obłędy, sen umarłej zieleni,
    Rozpacz liści, porwanych wirem zimnych strumieni,
    I grał marsze żałobne muchomorów, co kroczą
    Jedną nogą donikąd, kiedy zgon swój zaoczą[7].
    I grał o tym, jak mszary[8] jeno[9] milczą a milczą,
    30
    Jak śmierć leśna śpi na wznak pod jagodą, pod wilczą[10],
    I jak rosa bez oczu swymi łzami się nęka,
    I jak drzewo pod ziemią w nagły żal się rozklęka!
    Grajże, graju, graj,
    Dopomóż ci Maj,
    35
    Dopomóż ci miech, duda
    I wszelaka ułuda!
    Śpiew, Muzyka, Przyroda nieożywiona, BógA gdy śpiew mu uderzył durem[11] leśnym do głowy,
    Grał wszystkimi jarami[12] wszystkie naraz parowy[13]!
    Aż ten ołtarz zlękniony, gdzie wyzłota[14] się święci,
    40
    Chciał już runąć na ziemię, lecz potłumił swe chęci.
    A on wpodłuż[15] organów, stare miażdżąc im koście[16],
    Porozpędzał swe dłonie, jak te nogi po moście,
    I rozwiawszy tłum dźwięków po pieśniowym rozłogu[17],
    Wygrzmiał z miechów to wszystko, co las myśli o Bogu!
    45
    Grajże, graju, graj,
    Dopomóż ci Maj,
    Dopomóż ci miech, duda
    I wszelaka ułuda!
    Między Bogiem a grajem znikła inszość[18] i przedział,
    50
    Skoro Bóg się o sobie snów dębowych dowiedział.
    «Odkąd żyję na świecie, a wszak jestem wieczysty,
    Nigdym dotąd nie słyszał[19] takiego organisty!»
    Grajek znawstwu bożemu na pamiątkę i chwałę
    Muzyka, Przyroda nieożywionaPorozbujał pieśń górą w dwa ruczaje[20] niestałe,
    55
    Rozmurawił[21] ją dołem, aż się kościół zielenił,
    A cienistym przyśpiewem twarz słuchacza ocienił!
    Grajże, graju, graj,
    Dopomóż ci Maj,
    Dopomóż ci miech, duda
    60
    I wszelaka ułuda!
    I Bóg słuchał wzruszony, słuchał duszą bezkreśną[22],
    A w tej duszy mu było i ruczajno, i leśno,
    I coś jeszcze miarkował[23], i coś dumał na stronie,
    I biegł żywcem do grajka, i wyciągał swe dłonie!
    65
    Święci, wiedząc, co czynią, w nagłej cudom podzięce
    Poklękali radośnie, wziąwszy siebie za ręce,
    Bo od kiedy świat światem, a śmierć jego obrębem,
    Po raz pierwszy Bóg, płacząc, obejmował się z dębem!
    Grajże, graju, graj,
    70
    Dopomóż ci Maj,
    Dopomóż ci miech, duda
    I wszelaka ułuda!

    Przypisy

    [1]

    dąbrowa — las dębowy. [przypis edytorski]

    [2]

    wespół — wspólnie. [przypis edytorski]

    [3]

    gędźba (starop.) — muzyka, gra. [przypis edytorski]

    [4]

    dudy — instrument ludowy składający się z piszczałek, do których powietrze tłoczono za pomocą skórzanego miecha. [przypis edytorski]

    [5]

    graj — muzyk. [przypis edytorski]

    [6]

    zwyk — nawyk. [przypis edytorski]

    [7]

    zaoczyć (rzad.) — zobaczyć. [przypis edytorski]

    [8]

    mszar — bagienna roślinność. [przypis edytorski]

    [9]

    jeno (daw., gw.) — tylko. [przypis edytorski]

    [10]

    pod wilczą — chodzi o wilczą jagodę. [przypis edytorski]

    [11]

    dur — odurzenie. [przypis edytorski]

    [12]

    jar — dolina, wąwóz. [przypis edytorski]

    [13]

    parów — dolina o stromych, porośniętych roślinnością zboczach. [przypis edytorski]

    [14]

    wyzłota — pozłota. [przypis edytorski]

    [15]

    wpodłuż — dziś popr.: wzdłuż. [przypis edytorski]

    [16]

    koście — dziś popr. forma B. lm rzecz. kość: kości. [przypis edytorski]

    [17]

    rozłóg — otwarta przestrzeń. [przypis edytorski]

    [18]

    inszość (daw.) — inność. [przypis edytorski]

    [19]

    nigdym dotąd nie słyszał — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: nigdy dotąd nie słyszałem. [przypis edytorski]

    [20]

    ruczaj (poet.) — strumień. [przypis edytorski]

    [21]

    rozmurawić (neol.) — zazielenić. [przypis edytorski]

    [22]

    bezkreśny — dziś popr.: bezkresny. [przypis edytorski]

    [23]

    miarkować (daw.) — dostrzegać, orientować się, rozumieć. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca