Marta PodgórnikPróby negocjacjiawaria
1
czasem opłaca się, zamiast męczącego dnia,
przedłużenie nocy, żaluzje na sztorc jak
kosy chłopów z reprodukcji, czajnik na gazie,
alka-prim w roli bułki na śniadanie.
5rewizja nadzwyczajna. więc: wyłączyć huczący
strumień wody w łazience, telewizor, radio,
kupić gazetę z czarno-białą pigułką przekazu,
wyrobić sobie pogląd, wyuczyć na pamięć.
nie zapomina się już o niczym, nie ma prawie
10nic godnego pamiętania. niedawne posunięcia
wydają się odległe jak dzieciństwo. awaria
na razie uszła uwadze znajomych. niech trwa.