ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Twórczość
powieść psychologiczna
powieść grozy
Starożytność
Średniowiecze
Renesans
Barok
Oświecenie
Romantyzm
Pozytywizm
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Współczesność
Aforyzm
Anakreontyk
Artykuł naukowy
Baśń
chanson de geste
Dialog
Dramat
Dramat poetycki
Dramat romantyczny
Dramat szekspirowski
Dramat współczesny
Dziennik
Epika
Epos
Esej
Felieton
Fraszka
Komedia
Kronika
Liryka
List
Nowela
Opowiadanie
Pamiętnik
Pieśń
Poemat
Poemat alegoryczny
Poemat dygresyjny
Poemat heroikomiczny
Powieść
powieść dla dzieci i młodzieży
Powieść epistolarna
powieść historyczna
powieść obyczajowa
Powieść poetycka
Reportaż podróżniczy
Różne
Rozprawa
Sonet
Tragedia
Traktat
Wiersz
Halban pogladał w milczeniu rozpaczy:
«Nie, ja przeżyję — i ciebie, mój synu!…
Chcę jeszcze zostać...
Adam Mickiewicz
Konrad Wallenrod
Ja… czasem lubię te posępne jęki
Niezrozumiałej litewskiej piosenki:
Jak lubię łoskot rozhukanej fali
Albo...
Adam Mickiewicz
Niepewność
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam...
Adam Mickiewicz
Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie
Śród ptaszych głów sterczały główki ludzkie małe,
Odkryte; włosy na nich krótkie, jak len białe...
Adam Mickiewicz
Pytasz, za co Bóg...
Myśli i chęci — jest to poezyja w świecie:
Wykwita i opada, jak kwiat w jednym...
Adam Mickiewicz
Sonet XXII. Ekskuza
Nuciłem o miłostkach w rówienników tłumie;
Jedni mię pochwalili, a drudzy szeptali:
Ten wieszcz kocha...
Adam Mickiewicz
Sonet XX. Pożegnanie (Do D. D.)
Lecz ty pieścisz innego; — czy że nie dam złota?
Lecz jam go wprzódy nie dał...
Adam Mickiewicz
Sonet XX. Pożegnanie (Do D. D.)
Pochwalnych wierszy chciałaś — marny pochwał dymie!
Dla nich więc igrasz z bliźnich szczęściem i pokojem...
Molière (Molier)
Mizantrop
Lecz ty, Alceście, pomnisz wszak naszej umowy;
Niech więc twój sąd usłyszę, choćby i surowy...
Motyw: Poezja
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.