ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Elżbieta Drużbacka, Wiersze światowe, Pochwała lasów i miłego w nich na osobności życia w stanie pasterskim, od pewnej pasterki
Opisanie oczu ciekawych Akteona →

Spis treści

    1. Jedzenie: 1 2
    2. Muzyka: 1
    3. Natura: 1
    4. Nauka: 1
    5. Pozycja społeczna: 1
    6. Praca: 1
    7. Przyjaźń: 1
    8. Ptak: 1
    9. Sielanka: 1
    10. Śpiew: 1
    11. Wieś: 1
    12. Woda: 1
    13. Zabawa: 1
    14. Zdrowie: 1 2

    Uwspółcześnienia pisowni łącznej/rozdzielnej: niedbam -> nie dbam; nato -> na to; a niżeli -> aniżeli; nie życzliwych -> nieżyczliwych; z plecie -> splecie; potem bankiecie -> po tem bankiecie; po między -> pomiędzy.

    Ponadto zmodernizowano interpunkcję zgodnie z obowiązującą dziś zasadą gramatyczną, nie zaś dawną retoryczną.

    Elżbieta DrużbackaWiersze światowePochwała lasów i miłego w nich na osobności życia w stanie pasterskim, od pewnej pasterki[1]

    1
    Natura, NaukaZważywszy życia ludzkiego obroty
    Uchodzę w lasy i wesołe knieje,
    Mając w nich więcej gustu i ochoty.
    Niech kto chce z mojej dzikości się śmieje,
    5
    Nie dbam nic na to; wolę z swej prostoty
    Las aniżeli świat pełen niecnoty.
    Nie umiem bajek prawie[2] szeptać w ucho,
    Łaciny nie znam, ni terminów prawnych,
    Wody sprowadzić, tam gdzie było sucho,
    10
    O Cyceronach nie słyszałam sławnych;
    Więc kto tych czasów w tej nie ćwiczon szkole
    Niech pasie bydło albo kopie role.
    Drzewa przyjemny szum dające z siebie,
    15
    Trawy, pagórki, biegące strumyki,
    Przy was niech mieszkam choć o suchym chlebie;
    Zdrowszy mi napój z waszych źródeł żywych
    Niż drogie trunki, gdy z rąk nieżyczliwych.
    Jak ranna zorza swój rumieniec śliczny
    20
    Pokaże, rosa perłowe kropelki
    Pozbiera, jużci pasterz okoliczny
    Nie zaśpi, a ptak wyśpiewuje wszelki;
    Ci trzody owiec żeną[3] między wrzosy,
    Te, mokre skrzydła otrzepują z rosy.
    25
    Muzyka, Śpiew, PtakWnet różnych głosów stroją instrumenta
    Po drzewach skacząc wysoko, to nisko;
    Krzykną roślejsze i drobne ptaszęta,
    Bezpieczne, chociaż słuchamy ich blisko.
    Za nic koncerty i włoskich nut sztuki,
    30
    Ich milsze głosy bez mistrza nauki.
    Odpocznie ptastwo, aż zaczną pasterze
    Smutne wywodzić dumy na fujarze,
    Inni zaś skoczne mazury na lerze[4],
    Tańcując z nami każdy w swojej parze:
    35
    My wdzięczne pieśni śpiewamy koleją
    Lasy słuchają, a gaje się śmieją.
    Nie wiem co tęsknić[5], pasąc owiec trzodę,
    Z pilnością strzedz[6] ich potrzeba od wilka.
    Przebrnąwszy potok, oczyma powiodę,
    40
    Aż pastereczek bieży[7] ku mnie kilka;
    Z temi się witam, chwytając za szyje,
    Wnet jedna drugą szczesze[8], splecie, zmyje.
    Usiędziem sobie pod jaworem ciemnym
    Nad czystem źródłem pryskającej wody:
    45
    Ze skał fontanny natura, foremnym
    Kunsztem, zrobiła pasterzom ochłody;
    Nic nam słoneczny upał nie dokuczy
    Jawor zaszumi, a strumyk zamruczy.
    Zaczniemy mówić o naszych zabawach[9],
    50
    Na czem dzień cały przeminie godziną[10]:
    O pięknem kwieciu, w jakich rosną trawach;
    Ta powie; jest tu miejsce nad doliną,
    Na którem kwiaty w rozliczne kolory
    Kwitną posiane od Bogini Flory.
    55
    Więc wszystkie w zawód bieżąc, jedna drugą
    Popchnie w bok, by się wyprzedzić nie dała;
    Ta w miękką trawę upadnie jak długą,
    Ta już tym czasem kwiatków nazbierała.
    Z tych wieńce wijąc głowy sobie strojem[11],
    60
    O brylantowe korony nie stojem[12].
    Szczera wesołość, śmiech, żarty niewinne,
    Nikogo zgorszyć, owszem, cieszyć mogą;
    Prostoty naszej niech się uczą inne,
    Przystojnych zabaw z nami idą drogą.
    65
    Jedzenie, WodaTo co ma która, wybiera z koszyka,
    Jemy ser z chlebem i masło z jaszczyka[13].
    Po tem bankiecie chcący trunku zażyć,
    Spieszno biegniemy do naszej piwnicy,
    Którą nad winne więcej trzeba ważyć,
    70
    Czystej jak kryształ pod skałą krynicy:
    Z tej co dzień dzbanem pijąc nie ubywa,
    W pełni zostaje, nikt jej nie doliwa.
    Gdy już z południa słońce nie zbyt grzeje,
    Wychodzim z gęstych lasów na krzewiny;
    75
    Tam gdzie chłód miły od pagórków wieje
    Igramy[14] w babkę pomiędzy jedliny,
    Patrząc przez niskie krzaczki i jałowce,
    Czy dobrze nasze napasły się owce.
    Samym wieczorem zbliżając ku domu[15],
    80
    Zganiamy trzody społem do gromady;
    Poznają owce, co należy komu,
    Bierzemy swoje bez swaru[16], bez zwady:
    Żadna nie zbłądzi do cudzej owczarnie[17],
    Każda do swego sałaszu[18] się garnie.
    85
    My zaś pasterki do chaty chróścianej[19]
    Nad pałac cichszej spieszym na spoczynek;
    Jedzenie, Zdrowie, Pozycja społecznaMleka siadłego[20] na misce glinianej
    Podjadszy[21], nie śląc po mięso na rynek;
    Nie psują takie potrawy żołądka,
    90
    Dłużej my niż pan żyjem, niebożątka.

    Przypisy

    [1]

    od pewnej pasterki — tu w znaczeniu: przez pewną pasterkę (napisana). [przypis edytorski]

    [2]

    prawie — tu: poprawnie, prawidłowo. [przypis edytorski]

    [3]

    żeną (daw.) — wyganiają. [przypis edytorski]

    [4]

    lera — tu: lira. [przypis edytorski]

    [5]

    nie wiem co tęsknić — zdania eliptyczne; inaczej: nie wiem, co znaczy (co to jest) tęsknić. [przypis edytorski]

    [6]

    strzedz — dziś popr. forma ubezdźwięczniona: strzec. [przypis edytorski]

    [7]

    bieżyć (daw.) — iść, zmierzać w jakimś kierunku. [przypis edytorski]

    [8]

    szczesać — dziś popr.: sczesać; wyczesać, uczesać. [przypis edytorski]

    [9]

    zabawa (daw.) — zajęcie. [przypis edytorski]

    [10]

    dzień cały przeminie godzin — dzień cały przeminie jak godzina. [przypis edytorski]

    [11]

    głowy sobie strojem — dziś: głowy sobie stroimy. [przypis edytorski]

    [12]

    nie stać o coś — nie dbać o coś. [przypis edytorski]

    [13]

    jaszczyk — tu: skrzynka. [przypis edytorski]

    [14]

    igrać — bawić się. [przypis edytorski]

    [15]

    ku domu — dziś popr. forma C.lp: ku domowi. [przypis edytorski]

    [16]

    swar — kłótnia. [przypis edytorski]

    [17]

    do (…) owczarnie — dziś popr. forma D.lp r.ż.: do owczarni. [przypis edytorski]

    [18]

    sałasz — dziś popr.: szałas; daw. chatka pasterska. [przypis edytorski]

    [19]

    chróściany — dziś popr.: chruściany. [przypis edytorski]

    [20]

    mleko siadłe — dziś popr.: mleko zsiadłe; kwaśne mleko. [przypis edytorski]

    [21]

    podjadszy — dziś popr. forma imiesłowu przysł.: podjadłszy. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca