- Deszcz: 1
- Dom: 1
- Miasto: 1
Józef Czechowicznic więcejta chwila
1
ręko smagła otwórz okno dnia z podwórka utocz
Deszczi nalało się jak w dzbanek soku godzin zimnych
oddech gęstwin równomierny deszczu tupot
przyśpiew rynny
5
Dom, Miastoto jest w kuchni dom na pradze niedaleko remiz
tramwajami co za czerwień ulice się dławią
a zły odblask bije zorzą po kamieniach
i deszcz i deszcz i deszcz i deszcz i deszcz
oczy patrzcie senna topiel szyby w siwym dreszczu
10tęczy szabla kropel magia chmur ciężkie delfiny
upadają na twarz ziemi cieniem wieszczym
srebrnym hymnem
srebrnym hymnem deszcz i deszcz i deszcz i deszcz