- Drzewo: 1
- Erotyzm: 1
- Grób: 1
- Jesień: 1
- Las: 1
- Miłość: 1
- Niebo: 1
- Pogrzeb: 1
- Pożądanie: 1
- Przemiana: 1 2
- Rozkosz: 1
- Sen: 1
- Śmierć: 1 2 3
- Upiór: 1
- Więzień: 1
- Życie jako wędrówka: 1
pisownia łączna/rozdzielna: podwakroć > po dwakroć; nawznak > na wznak;
Bolesław LeśmianNapój cienistyŚnigrobek
1
Śnigrobek, błękitnawo zapatrzony w paproć —
Wędrownie się zazłocił — z dali w dal — po dwakroć,
Aż się wsnuł do krainy półduchów i półciał.
5Tam ukochał przestwornie mgłę — nierozeznawkę
[1],
Co się na wznak — uśmiecha, a na klęczkach — ginie,
Albo się uwysmukla — podobna dziewczynie,
Która los w snach zgubiła, jak pustą zabawkę.
Miłość, ŚmierćMgła rzekła: «Ust mych przyszłość — z bzu się nie wyzwoli!
10Prócz dreszczu — nie mam w kwiatach innego dorobku…
Kochaj mnie w mej pośmiertnej za grobem niedoli,
Bom bez niej — nie ta sama… Sprawdź mój czar, Śnigrobku!» —
Tak mi modro dziś z tobą!… Łzy — oddaj aniołom.
15Wszelka radość jest w końcu tyleż, co niczyja…
PożądanieW urojonych ogrodach znajdź mnie i oszołom!» —
Szołomiła mu usta, obłąkała ręce,
A on tulił cud chwiejny i czar jej nieścisły, —
I patrzył w zakochane mglistości dziewczęce,
20Gdzie obok żądzy śmierci — wrą pieszczot domysły.
I ginąc od nadmiaru mgły w czujnym objęciu
Wpośród złotawych przyćmień i błękitnych zadym, —
PogrzebSkonał wreszcie — posłuszny temu wniebowzięciu,
Które przez sen zawdzięczał — fioletom bladym.
25
GróbCzas się włóczył po drzewach. Noc przyszła — żałobna.
Cienie wszystkich umarłych — ubożuchno szare —
Pochowały Śnigrobka na wieczną niewiarę —
We wszystkich grobach naraz i w każdym — z osobna.
Mgła mu w trumnę skrzystego nawrzucała nieba,
30
Ożywiony pogrzebem — pomyślał, że trzeba
Zmienić cel nieistnienia i miejsce — niebytu.
Więc — choć ktoś go do mgławic i dróg mlecznych przykuł, —
On, wstrząsając łańcuchy przeznaczeń bez treści, —
35Śnił, że w drogę wyrusza, jak rdzawy wehikuł,
Zbłąkany w złotym wnętrzu zamierzchłej powieści.