ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Postacie (cykl), Panna Anna
W chmur odbiciu → ← Dokoła klombu

Spis treści

    1. Czary: 1
    2. Samotność: 1
    3. Seks: 1
    4. Tajemnica: 1

    pisownia joty: klawjaturze > klawiaturze;

    Bolesław LeśmianNapój cienistyPanna Anna

    Krakowianka jedna
    Miała chłopca z drewna.

    Znana piosenka.

    1
    Kiedy wieczór gaśnie
    I ustaje dzienny znój[1], —
    Panna Anna właśnie
    Najwabniejszy[2] wdziewa strój.
    5
    CzaryPalce nurza smukłe
    W czarnoksięskiej skrzyni mrok,
    SamotnośćI wyciąga kukłę,
    Co ma w nic utkwiony wzrok.
    To — jej kochan[3] z drewna,
    10
    Zły, bezmyślny, martwy głuch!
    Moc zaklęcia śpiewna
    Wprawia go w istnienia ruch.
    On nic nie rozumie,
    Lecz za niego działa — czar…
    15
    Panna Anna umie
    Kusić wieczność, trwonić żar…
    SeksW dzień od niego stroni,
    Nocą — wielbi sztywny kark,
    Nieugiętość dłoni,
    20
    Natarczywość martwych warg.
    — «Bóg zapomniał w niebie,
    Że samotna ginę w śnie!
    Kogóż mam, prócz ciebie?
    Pieść, bo musisz pieścić mnie!» —
    25
    Pieści ją bezdusznie,
    Pieści właśnie tak a tak —
    A ona posłusznie
    Całym snem omdlewa wznak.
    Śmieszny i niezgrabny,
    30
    Swą drewnianą tężąc dłoń,
    Szarpie włos jedwabny,
    Miażdży piersi, krwawi skroń.
    Blada, poraniona
    Panna Anna bólom wbrew
    35
    Od rozkoszy kona,
    Błogosławiąc mgłę i krew!
    Poprzez nocną ciszę
    Idzie cudny, złoty strach…
    A śmierć się kołysze
    40
    Cała w rosach, cała w snach.
    Potem nic nie słychać,
    Jakby ktoś na dany znak
    Nie chciał już oddychać —
    Byle istnieć tak a tak…Tajemnica
    45
    A gdy świt się czyni —
    Panna Anna dwojgiem rąk
    Znów zataja[4] w skrzyni
    Drewnianego sprawcę mąk.
    Sztuczne wpina róże
    50
    W czarny, ciężki, wonny szal —
    I po klawiaturze
    Błądząc dłonią — patrzy w dal…
    Dźwięki płyną zdradnie,
    Płyną właśnie tak a tak…
    55
    Chyba nikt nie zgadnie —
    Z kim spędziła noc i jak?

    Przypisy

    [1]

    znój — ciężka praca, trud. [przypis redakcyjny]

    [2]

    najwabniejszy — ten, który dodaje najwięcej powabu, wdzięku; najbardziej twarzowy. [przypis redakcyjny]

    [3]

    kochan — kochanek. [przypis redakcyjny]

    [4]

    zatajać — ukrywać. [przypis redakcyjny]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca