- Bóg: 1 2
- Czas: 1
- Księżyc: 1 2
- Natura: 1
- Noc: 1
- Poeta: 1
- Przemijanie: 1 2
- Przestrzeń: 1
- Śmierć: 1 2 3
- Światło: 1 2
- Teatr: 1
- Wierzenia: 1
- Zaświaty: 1
- Życie snem: 1
pisownia łączna/rozdzielna: niema > nie ma; poco > po co; Niewiadomo > Nie wiadomo;
interpunkcja: Na księżycową błoń, czy prabłoń > Na księżycową błoń czy prabłoń;
Bolesław LeśmianNapój cienistySrebroń
1
Mroku na dreszcze w półśnie rosy.
Dąb bałwochwalczo wierzy w Tymian,
We wpływ Tymianu — na niebiosy.
5
Śmierć świateł wzrusza leśne knieje.
Północ przedawnia się pod płotem,
A płot — przyszłością gwiazd srebrnieje.
10Gdzie — dech po śmierci? Ból — po zgonie?
KsiężycWięc nie ma tchu i nie ma Boga?
I nie ma nic — a księżyc płonie?
Gdzie ciszę ciuła brat mój — Srebroń,
15Co siebie własnym snem przerasta,
Więc mu istnienia w srebrze — nie broń!
PoetaTo — niepoprawny Istnieniowiec!
Poeta! — Znawca mgły i wina.
Nadskakujący snom — manowiec,
20Wieczności śpiewna krzątanina.
W sieć rymów łowi srebrne myszy,
I srebrny chwast i srebrną jabłoń, —
I rzuca strzępy srebrnej ciszy
Na księżycową błoń czy prabłoń…
25— «Śmierci! — powiada — Mrok nas słyszy!
Nie śmiej się w niebo i nie błaznuj!» —
I rzuca strzępy modrej ciszy
Na księżycowy znój
[1] czy praznój…
Bóg— «Jam ten — powiada — co mgłą dyszy
30I wie, że Bóg to — łza i zamieć!» —
I rzuca strzępy złotej ciszy
Na księżycową miedź czy pramiedź…
Modrych rozwiśleń
[3] i udniestrzeń
[4],
35I niby scena bez aktorów,
Rozpacza pusta w świetle przestrzeń.
— «Nie samym światłem mrok się żywi, —
Wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi,
40Lecz po co srebrnieć? — Nie wiadomo…
Nim śmierć w źdźbło mroku przeistoczy
Pomysł mych łez — i zarys ducha —
Niech mi gwiazdami spyla oczy
Nicości złota rozsypucha!» —
45
Kłami połyska — zła i szczera, —
I jeszcze jedna gwiazda gaśnie, —
I jeszcze jeden Bóg umiera.