Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Bianka Rolando, Biała książka, Niebo, Pieśń trzydziesta dziewiąta. Blu śpiewa do brata
Pieśń czterdziesta. Rebus II → ← Pieśń trzydziesta ósma. Blu spotyka Ricarda

Spis treści

      Bianka RolandoBiała książkaNiebo Pieśń trzydziesta dziewiąta. Blu śpiewa do brata

      1
      Powoli zajeżdżam do zajezdni na końcu świata
      Ostatni pasażer na gapę wsiada na końcowni
      w łagodnym przyzwoleniu mroku i świateł
      Widzę jego odbicie w szybie przybrudzonej
      5
      podobny jest trochę do mnie, mruży oczy z dala
      bojąc się ślepoty od mocnych uderzeń z boku
      czarnego słońca prosto w twarze, bez przygotowania
      prosto na rozdziawione twarze, bez przygotowania
      Jesteśmy razem z tajemnego zakonu braci zgubionych
      10
      Mamy habity uszyte trochę ze smutnych spojrzeń
      z klauzurą wiekuistego śpiewania i milczenia
      Na naszych biodrach sznur przewiązany luźno
      by czuć, że jeszcze istniejemy, by mieć dowód
      wszystko wskazuje na to, że już nie jesteśmy
      15
      Mój zszywany ściegiem amatorskim brat-brak-wrak
      na plaży z rękami pokłutymi w różne wzory
      Teraz możemy się z radością porównywać
      nasze podobieństwo odkryć dopiero tutaj
      ten sam sposób seplenienia, z dużą ilością śliny
      20
      cicho, niewyraźnie, nerwowo zadając sobie rebusy
      nie w formie haiku czy też zdania z myślnikami
      ale formie mnogiej, barokowo zaprzepaszczonej
      z dużą liczbą detali i zbędnych szczegółów
      które płodzą się bez ustanku, po kilkanaście miotów
      25
      na minutę z każdego słowa, z każdego brzmienia
      nasza rozrzutność słów, dźwięków, obrazów
      których nie ma gdzie przechowywać z nadmiaru
      Jak my się mamy zmieścić z tym wszystkim
      Czy jest jakieś rozwiązanie naszego problemu?
      30
      Czy jest jakiś funkcjonalny system meblowy
      do przechowywania tych bytów niepraktycznych?
      Nasza reguła została spisana wiele wieków temu
      reguła opierała się na specyficznym mrużeniu się
      Miło cię tu widzieć, umorusany w brokacie bracie

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca