Karol Bołoz AntoniewiczSen
At the mid hour of night when stars are weeping
I fly to the lone vale we lov’d! . . . . . .
T. Moore.
1Już się zamknęły błękitne powoie,
Na łonie pokoiu, ty zaśniéy aniele,
Niech noc kwiatami, twe łóże wyściele,
I w koło Ciebie, spuści szaty swoie!
5Niech sném miłości, poi duszę twoie,
Lecz ia, tych słodkich uczuć, nie podziele,
Niestety! szczęścia maiąc tak nie wiele,
Myśl tobą zaięte, nigdy nie rozdwoie;
Dokąd w głębokiém nie złożą mnie grobie,
10Ja tylko w Tobie, i przez Ciebie żyie,
Dokąd to serce, ach! zatkliwe biie;
Wszystkie me myśli obracam ku Tobie;
Zamkniéy twe oko, zaśniéy iako w niebie,
Zaśniéy spokoynie, ia czuwam za Ciebie!