Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 478 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Bianka Rolando, Biała książka, Piekło, Pieśń trzydziesta szósta. Pieśń Wija do bruny
Pieśń trzydziesta ósma. Pieśń interpunkcyjna bruny → ← Pieśń trzydziesta piąta. Pieśń Wija

Spis treści

      Bianka RolandoBiała książkaPiekłoPieśń trzydziesta szósta. Piesń Wija do bruny

      solo
      1
      A któż tu leży pod naszymi stopami? Tak, tak, już cię rozpoznaję
      Czyż to nie jest brudna bruna i cóż, me dziecię, powiesz mi teraz?
      Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo nie żałuję?
      Klęknij, szepcz, szepcz mi, coś złego uczyniła, o niebiańska córko?
      5
      Przybliż się do mnie, niechże cię zobaczę, niech cię trochę poznam
      Wezmę cię na ręce i rozgrzebię od środka, zobaczymy, cóż jest
      Odkryjmy jeszcze, cóż za pozostałości masz w swym gardle
      w śladach twych dawnych oczu rozczytuję pokrewieństwa inne
      skryły się one za bruną, za tym kawałkiem rozpryśniętym w dal
      10
      Więc jak to tam było z tym pryzmatem na początku, gdzie reszta
      czyżby się dostały w szpary wiekuiste inne niż nasze arkady?
      Dawna bruna uciekała przed oblubieńcem w drodze na Miąskowo
      najmocniej odpryśnięta, zawlekła się do grobowca rodzinnego
      ponieważ za życia była pieprzniętą królewną, dzierżyła władzę
      15
      to teraz trzeba ją w odpowiednie szaty ubrać, w płaszcze purpurowe
      Ten zestaw z płaszczem udręczonym podoba mi się, mój ulubiony
      Zawijam cię jak ochłap po reszcie, która jeszcze pachnie w tobie
      Nawet nie wiesz, jak żałosne jest używanie tak słabego języka pieśni
      Gdzież jest twoje rodzeństwo, gdzież są Blu i Bianca skruszone?
      20
      Dlaczego nie przyprowadziłaś ich do mnie, dlaczego nie oszukałaś ich
      wabikami, drzwiami wiecznie uchylonymi do mych komnat z ciepłem?
      Och, jakże ja nienawidzę tych kolorowych kształtów ludzkich główek
      Błękitne, białe i brunatne wzory podzielone wobec niego, no, no, no
      A gdzież jest ta nasza piejąca pieśni, ja także chciałbym się jej ukłonić?
      25
      Została mi z polowania tylko bruna, już ja ją odpowiednio nauczę
      Chce śpiewać, niech śpiewa, oto włożę w jej usta wielkie ciężary
      Po cóż mi taka gerbera pod me łożysko, na co mi ten śmieć brunatny?
      Widzicie, jak muszę wachlować się cytatami, jak uczony w piśmie
      Myślałaś, że nie dostrzegę ułamania po innych w tobie?
      30
      Będziesz więc potrójnie po nieobecnych częściach cierpieć
      jeżeli możliwe jest trzykrotnej mocniej cierpieć tutaj
      a tu mi właśnie znajomy podpowiada, że jest dawka trzykrotna
      czeka właśnie na ciebie, oczywiście, że jest możliwe dla ciebie
      wszystko jest możliwe, nie ma rzeczy niemożliwych dla mnie
      35
      doprawdy, co za brawura czynów, do prawdy od prawdy
      Jak widzisz, mam zacięcie do muzyki i słowa, niezwykle uzdolniony
      Towarzyszy mi ciągły nadmiar kropek zakańczających te białe wiersze
      Pozwól więc, że zlepię cię mocno w zakończenie interpunkcyjne
      zatrzasnę cię w tobie z okazji tego niespodziewanego finału
      40
      ciągle zakończając się, pozostaniesz na zawsze znakiem zamazanym
      w środku zamazanym swoim własnym kolorem, który tak lubisz
      Arriwe' derczi, bru' na

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca