Spis treści
Psalmodia polskaPsalm XXXVI
Qui habitat in adjutorio altissimi[1].
Psalm 90[2]
Wyznanie opieki boskiej nad koroną polską zawsze, ale mianowicie teraz podczas walnej wojny tureckiej
1Kto mieszka w spomożeniu Najwyższego, ten w obronie Boga niebieskiego będzie przebywał.
2Rzecze Panu: «Tyś jest obrońca mój, i ucieczka moja, i same przeciwko mnie bramy nie przemogą piekielne».
3Głos pański cedry łamie i mocne rzeczy słabemi mięsza; na dźwięk trąby jego pysznego Jerycha bellowardy upadną.
4Kiedy On chce, miedzianym murem pajęczyna będzie, a gdy zechce, najwarowniejszych fortec katarakty[3] pokruszy.
5W sile jego oślą szczęką Samson na Filistynów fechtuje; a mały Dawid z pomiernej[4] procy w czoło Goliata ugodzi.
6Rozważ i Ty, korono moja, jeżli niesłusznie rzec możesz: «Pan jest obrońca mój, i ucieczka moja, w Nim ja będę ufała».
7Albowiem On mię wyrwał z sidła łowiących i obronił mię od przykrego słowa, zwierzchności prawu niepodległy.
8Ale mię okrył siłą ramienia Swego i chciał, aby pod skrzydłami Jego mną się opiekował potomek Jakuba.
9I ten, jako tarcza opatrzności Jego, opatruje mię, a ja bezpiecznie usypiając, nocnemi fantazmatami[5] nie potrwożon w pierwosny[6].
10Nie szkodzą mi strzały lecące od południa gęsto; ani na krew chrześciańską głodne z Stambułu szaleństwo.
11Uczy bowiem Pan ręce pomazańca swego na wojnę; i On sam za niego wojując, pysznego tłumi Sennacheryba.
12Padło ich po lewym boku tysiąc, a dziesięć tysięcy po prawym; ale nie dosyć, dokąd oczyma swemi nie ujrzę odpłaty grzeszników.
13I tak mówię: «Ty Panie jesteś nadzieją moją, a któryś jest stwórcą światła niebieskiego, Ty pogański miesiąc[7] przyprowadzisz do ostatniej kwadry».
14A korona polska w wspomnieniu Twojem, gdy od bisurmańskiej ma zaszczyt[8] szabli, o jako słuszna[9], aby Cię uznawała, Boże, mocnym obrońcą.
15Przyzwoita[10], chwalić Cię za to w przybytku Twoim, a w kościele prawowiernym śpiewać Ci pieśń nową.
16I żebrać dalszej łaski uspokojenia do końca, abyś zatłumił potęgę pogańską i domowe niezgody.
17Abyś zgromadzenie wiernych podwyższał, płosząc dzikie bestie, które pustoszą winnicę Chrystusową.
18Rozkaż aniołom Twoim o koronowanej głowie, aby jej strzegli we wszystkich drogach i zawodach jej.
19Niech ją sprawujące duchy na ręku noszą; a przezornego oka Twego opieka niechaj nad nią nieustannie zostaje.
20Wąż, Religia, ObcyPo szyzmatyckiej[11] żmii, jad pod językiem mającej, niechaj chodzi i niech podepce bazyliszka orientalnego.
21Ty rzucisz pod nogi jego opiłego krwią niewinną smoka; a z libickiej jaskini lew męstwem się jego niech zatrwoży.
22Nasyćże[12] go długich dni, o Najwyższy! i w owocu jego pokaż nam zbawienie Twoje.
23Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi świętemu.
24Jako była na początku, tak i teraz, i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Przypisy
Qui habitat in adjutorio altissimi (łac.) — Kto przebywa w pieczy Najwyższego; Psalm 91. [przypis edytorski]
katarakta — próg skalny w łożysku rzeki utrudniający spływ i powodujący nagły spadek wód; tu: zapora. [przypis edytorski]
słuszna (daw. forma) — w domyśle: (jako) słuszna (to rzecz); dziś raczej: jak słusznie. [przypis edytorski]
przyzwoita (daw. forma) — w domyśle: przyzwoita (to rzecz); dziś raczej: przyzwoicie (jest), (to) przyzwoite (aby). [przypis edytorski]