- Asceta: 1
- Dziewictwo: 1
- Małżeństwo: 1 2
- Mąż: 1
- Rozstanie: 1
- Seks: 1
- Szczęście: 1
- Ślub: 1
- Urzędnik: 1
- Żona: 1
Tadeusz Boy-ŻeleńskiPiosenki „Zielonego Balonika”Kilka słów w obronie świętości małżeństwa[1]
1
szerzy się zamęt,
Czy małżeństwo to kpiny,
czy też sakrament?
5Jakaś zaraza padła
Na wszystkie nasze stadła,
Zamiast siedzieć spokojnie,
Wszystko dziś w wojnie.
Dawniej, kto się raz złączył
10w bożym przybytku,
Wiedział, że ma do śmierci
trwać w swym korytku,
Rozumiał, że ten związek
To twardy obowiązek,
15
Flaki w niedzielę.
Co Bóg komu przeznaczył,
brano w pokorze,
Nikt nie robił grymasów,
20że tak nie może.
Cel przyświecał im wzniosły,
Dziatki ku górze rosły,
No i tak się tam żyło,
Jakoś to było.
25
przyszłość ma szanse,
Skoro ludzie z małżeństwa
czynią romanse?
Dziś czy prosty, czy krzywy,
30Każdy chce być… szczęśliwy!
A to czysta wariacja
Ta demokracja!
widać tendencję,
35
Wszędzie skargi na mężów
imp… ertynencję,
Trudno, mój miły Boże!
Każdy robi co może:
Wszakże nie jest nikt z panów
40
Pułkiem ułanów…
ŻonaÓwdzie znów mąż stroskany
krzyczy: o rety!
Jak to, ja mam żyć z gęsią
zamiast kobiety?
45Są i takie wypadki,
Fakt znów nie jest tak rzadki,
Spojrzyj pan po tej rzeszy,
To cię pocieszy.
50wprost od ołtarzy
Staje w progu sypialni
z powagą w twarzy,
Zapowiada ci ostro,
Że chce być tylko siostrą…
55
(Moja miła pieszczotko,
Bądźże choć ciotką!)
sobie urąga
Separacją od stołu,
60no i szezlonga:
Łączą się parki lube
Z sobą niby na próbę,
Nim nie znajdzie się czego
Przyzwoitszego…
65
kapryśne gusty,
Nie mieszajcież kościoła
do tej rozpusty,
Kto ma interes pilny,
70
Niech bierze ślub cywilny,
Skojarzy młodą parę