Edward PasewiczDolna WildaKalekie kontynenty
1
Wąska uliczka Jaskółcza lub Kozia,
domy jak gdyby pną się ku górze.
Mam wrażenie, że to tunel,
który jest przełykiem węża.
5
Opierasz się o ścianę
i mówisz: niemożliwe.
A przecież nie da się wykluczyć,
że jesteśmy drobinkami jadu
i rośniemy, by zatruć te cegły, okna, dachy,
10że istniejemy, by psuć drzwi wewnątrz węża,
by jego żebra brać za mosty i skakać z nich
w rzekę jego zimnej krwi.