- Lekarz: 1
- Seks: 1
- Zdrowie: 1
Tadeusz Boy-ŻeleńskiSłówka (zbiór)Franio
1Franio był to chłopiec mały,
Ale był bardzo nieśmiały.
Kiedy zdejmuje spódniczki.
5Zaraz robił się niebieski
I w oczach miał rzewne łezki.
Aż mówiła dobra niania:
«Żeby szlag nie trafił Frania».
Albo się w kąpieli śmiała:
10«Tobie by się żona zdała».
A on patrzył przestraszony,
Bo nie był uświadomiony.
LekarzNaradził się Tato z Mamą
I Babunia tyż to samo,
15Że to już ostatnia pora
Zawieźć Frania do doktora.
Doktór zaraz wziął trzy ruble
I kazał go moczyć w kuble
[1].
Powiedział, że to dziedziczne
20Cierpienie psycho-fizyczne.
I że mu to przejdzie z wiekiem,
Jak będzie dużym człowiekiem.
Złe sobie daje świadectwo,
Gdy kto wyszydza kalectwo.